Chleb nasz powszedni. Zmieniają się czasy i mody żywieniowe, ale od tysięcy lat w takiej czy w innej formie, chleb wciąż jest podstawowym składnikiem naszego menu. Aby go upiec potrzebna jest mąka.
W muzeum, które powstało z inicjatywy Państwa Bożeny i Janusza Bałkotów, mamy możliwość zapoznać się z niełatwym wcale procesem mielenia zboża. Cztery kondygnacje, ponad 1000 metrów kwadratowych powierzchni i wyjątkowa ekspozycja. Jest tu jedna z nielicznych w Polsce kompletna linia do czyszczenia i mielenia zboża w młynach z silnikowym napędem. Zachowano oryginalne wyposażenie wnętrz młyna i zgromadzono wiele pochodzących z XIX wieku urządzeń młynarskich.
Po co młyn ma tyle pięter? Czym jest szmerglówka, a czym tryjer? Od czego zależy biel mąki? Jak powstawała mąka zanim wprowadzono te wszystkie maszyny i udogodnienia? Jaką rolę pełniły kiedyś koła młyńskie i dlaczego tak ważny był właściwy odstęp między nimi? Żadne pytanie nie pozostanie bez odpowiedzi.
Wiedzę zdobytą w teorii warto sprawdzić w praktyce. Chata Chlebowa to miejsce, gdzie chętni mogą sprawdzić swoje umiejętności w zakresie samodzielnego przygotowania i pieczenia. Do wyboru, do koloru: proziaki, rogaliki, kapuśniaczki i bułeczki z kaszą gryczaną. A jeśli nie wyjdzie? Pod czujnym okiem gospodarzy, komuś na pewno się uda. Muzeum Młynarstwa w Ustrzykach Dolnych.